„Powiedział Bartek, że dziś tłusty czwartek, a Bartkowa uwierzyła, dobrych pączków nasmażyła”
Kto w Tłusty Czwartek nie zje ani jednego pączka, nie może liczyć na przychylność losu w dalszym życiu.
Już 11 lutego będzie Tłusty Czwartek. W tym dniu nie tylko pączki będą cieszyły się ogromną popularnością, ale również faworki, czyli chrusty i róże karnawałowe. Bo kto nie lubi pączków z nadzieniem różanym, czekoladą lub bitą śmietaną…..
A czy znacie historię Tłustego Czwartku? Nie to przeczytajcie…..
Zwyczaj jedzenia w Tłusty Czwartek pączków, zwanych pampuchami, zadomowił się w Polsce w XVII wieku. Pierwsze polskie pączki nie były słodkie, miały postać nadziewanego słoniną chlebowego ciasta, smażonego na smalcu. Dopiero na przełomie XVII i XVIII pączki nabrały okrągłego kształtu. Nazywano je nie tylko pączkami, ale również blinami, babałuchami lub na Śląsku kreplami. Wierzono, że jeśli ktoś w tłusty czwartek nie zje pączka, nie będzie się mu wiodło.
A więc zapraszamy na pączki, smacznego.